Witamy w Toronto! Zachęcamy do rejestracji i wspólnej zabawy! Kliknij tutaj, jeśli chcesz stać się prawdziwym Kanadyjczykiem!
[01/10/25] Na forum i za oknami październik, a wraz z nim nowe kalendarium oraz konkurs, który trudno nazwać plastycznym. Mamy pierwsze większe zdarzenie w Toronto, a o tym w lokalnych newsach. A przy tym wszystkim jest nowe ogłoszenie.
[01/09/25] Witamy wrzesień, a wraz z nim nowe kalendarium, czeka Was trochę swojskiego klimatu na Polish Harvest & Food Festival. Wpadło również nowe ogłoszenie, więc zachęcamy do zapoznania się z jego treścią!
Aby wykonać twardy reset, należy wcisnąć kombinację shift + ctrl + r lub ctrl + F5 (w wersji dla Mac: command + options + r lub command + shift + r)
Wszystkie wiadomości od Leo były tak nieskładne, że kiedy tylko skończyła dwudziestoczterogodzinny dyżur w remizie, postanowiła natychmiast do niego zajrzeć, bez wcześniejszego zahaczania o własny loft w centrum miasta. Przyjaźnili się od... Właściwie Teddy nie pamiętała, jak długo się już znali, bo chyba to było od zawsze.
Status:
zakończona
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2025 9:33 pm przez teddy darling, łącznie zmieniany 2 razy.
Darling przyjrzała się uważnie kobiecie. Skądś ją kojarzyła. Dlaczego ją kojarzyła? Znów nie potrafiła przypasować twarzy do nazwiska i sytuacji. Znała tę twarz. Poznawała te oczy. Kurwa, za te oczy to dałaby się pokroić żywcem tu i teraz.
Status:
zakończona
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2025 9:33 pm przez teddy darling, łącznie zmieniany 2 razy.
Siedziała w kucki, jak ninja w czasie lunchu, nad swoją kanapką kupioną w szkolnej stołówce. I wtedy usłyszała kroki. Oderwała plecy od ściany, wychylając się zza rogu z nadzieją, że to może nie Iris. Oczywiście, że to musiała być Iris. W panice naciągnęła kaptur bluzy na głowę, jednocześnie, próbując się zakryć rękami, nogami i własnym cieniem. Niestety, nie była ośmiornicą.
Status:
zakończona
Ostatnio zmieniony śr paź 22, 2025 10:35 pm przez teddy darling, łącznie zmieniany 4 razy.
Wyciągnęła ze schowka gaz łzawiący i wysiadła z samochodu, przemieszczając się w stronę budynku niczym zawodowy ninja. Chwilę później stała już przed drzwiami, jednak wchodzenie od frontu było zbyt ryzykowne. Teddy zrobiła szybkie rozeznanie. Uchylone okno! W kuckach przemieściła się pod parapet, sprawnie podciągnęła na rękach i zaraz była już w środku.
Status:
zakończona
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2025 11:19 pm przez teddy darling, łącznie zmieniany 7 razy.
Wiadomość, jaką ujrzała na wyświetlaczu telefonu, szczerze ją zaskoczyła. Nie spodziewała się, że Helena napisze. Właściwie w ogóle nie sądziła, że się odezwie. Niby podczas interwencji w jej mieszkaniu, kiedy zasilacz stanął w płomieniach, a Peregrine sama poradziła sobie z małym pożarem, ustaliły, że pozostaną w kontakcie w sprawie instalacji nowych stabilizatorów, ale Teddy myślała, że to nie było na poważnie. Że Helena zapomni albo że poprosi o pomoc specjalistę. Ale Helena nie zapomniała i dalej potrzebowała jej pomocy.
Status:
zakończona
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2025 11:16 pm przez teddy darling, łącznie zmieniany 1 raz.
Darling, choć na ogół nieposkromiona, nie zliczyłaby nawet, ile razy przeżywała załamanie nerwowe podczas akcji, w których uczestniczył również Miles Waits. Ten sam detektyw, z którym siedziała teraz przy barze i dyskutowała o tym, jakie piwo było lepsze. W mniemaniu Milesa było to piwo jasne, a zdaniem Teddy... Też jasne. Sprzeczali się zupełnie o nic, nie zważając na fakt, że oboje spożywali właśnie ciemny browar. Dlaczego? Trudno stwierdzić. To był chyba ten moment, kiedy było im kompletnie wszystko jedno.
Status:
trwa
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2025 11:15 pm przez teddy darling, łącznie zmieniany 1 raz.
Każdy krok przybliżał ją do samochodu, przy którym czekała Peregrine. I wtedy Darling zauważyła, jak bardzo jej oczekiwanie przypominało nastoletnie podniecenie przed pierwszą randką. A przecież dawno temu przysięgała sobie, że już nigdy nie da się tak łatwo wyprowadzić z równowagi. No powitanie odpowiedziała uśmiechem, ale zanim w ogóle zdążyła odpowiedzieć, poczuła ją na swoich ustach. Szybki, krótki pocałunek. Serce Teddy przeskoczyło kilka uderzeń.
Status:
zakończona
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2025 11:13 pm przez teddy darling, łącznie zmieniany 1 raz.
Puste miejsce parkingowe czekało na nie dosłownie przed wejściem do wieżowca, jakby ktoś wyczarował je specjalnie przy pomocy czarodziejskiej różdżki. Światła samochodu zgasły, a wewnątrz pojazdu zrobiło się kompletnie ciemno; jedynie neon z pobliskiego sklepu rozlewał blady róż po ich twarzach. Nagle świat wymknął jej się spod kontroli, gdy Helena pochyliła się w jej stronę. Ten uśmiech — ten, który przecież już nie raz widziała — sprawił, że oddech ugrzązł jej w gardle, a ciepło dłoni na jej udzie przeszyło ją szybciej niż chłód, który wdarł się do samochodu, kiedy Peregrine otworzyły się drzwi.
Krzyki rozdzierały powietrze, w którym unosił się zapach spalonego oleju i gryzący w nozdrza dym. Z przodu, tam, gdzie wagony pociągu spiętrzyły się jeden na drugim, leżały ludzkie sylwetki — niektóre nieruchome, inne wijące się w bólu. Ktoś wołał o pomoc, ktoś inny przeklinał, jeszcze ktoś szlochał z twarzą w dłoniach. Ratownicy już byli w ruchu, ale zamieszanie było potężne. Między wagonami migotały błyski latarek, a dowódcy rzucali szarpane komendy, wydając swoim ludziom polecenia. przeszyło ją szybciej niż chłód, który wdarł się do samochodu, kiedy Peregrine otworzyły się drzwi.